Archiwum bloga

wtorek, 3 marca 2015

Tajemnica greckiej salatki

Grecka salatka to po grecku horiatiki salata co oznacza po prostu wiejska.
Bedac jeszcze w Polsce pamietam, ze kupna/zamowiona salatka grecka zawierala wszystko! Wszystko co mozna by sobie wyobrazic! Sałatę, przeróżne warzywa, nawet kukurydzę i byla doprawiona sosem vinegre, fuj!
Jakie było moje zaskoczenie, gdy tutaj w Grecji okazalo się, ze owa sałatka jest tak prosta i zarazem smaczna aż szok! Otóż głównymi składnikami są pomidor i ogórek, pokrojone w talarki, plasterki, doprawione solą, pieprzem, bazylią i obficie polane oliwą z oliwek, mniam! Pychota! A najlepsza częścią posiłku jest tak zwana papara, czyli maczanie świeżego pieczywa w oliwie....
To jest  najprostsza wersja sekretnej salatki, domowa i skromna. Oczywiscie zawsze, ale to zawsze na greckim stole znajduje się feta, więc każdy sobie ją skubnie według swych potrzeb.
Wersja tej salatki, ale podana w restauracji moze zawierac dodatkowo cebulę, paprykę, oliwki, a feta z reguły jest podana w postaci wielkiego plastra na topie tejże sałatki.
I to by  było na tyle ☺ caly sekret! A! Salatka, ktora w swym skladzie zawiera sałatę ma juz inną nazwę w menu restauracji, wtedy jest to maruli salata, czyli salatka z salaty :)

2 komentarze:

  1. A co z rybą po grecku? ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. No wlasnie nie wiem skąd ta nazwa, bo w Grecji nie ma "ryby po grecku" :) Nikt tu nie zna tego przepisu i w żadnym menu restauracji jeszcze nie spotkałam. Może potrawa powinna sie nazywać "ryba z Grecji, marchewka z Polski" 😀

    OdpowiedzUsuń